Re: Battlefield V - support odmawia prawa do zwrotu gry
@Cyrtafix Wiem, już dostałem taką odpowiedź powyżej. Tyle, że problem miałem w sobotę, a czas na zwrot jest 24h od uruchomienia gry. W poniedziałek byłoby już po ptakach. Tak czy siak, kontaktowałem się z supportem EA w USA przez chat 3 razy, przez Twittera raz i przez amerykańskie forum raz. Nie dostałem żadnego zwrotu pieniędzy, ani żadnych wyjaśnień. Każdy twierdził, że ich system się nie może mylić i skoro mówi, że nie mam prawa do zwrotu, to nie mam. Nikt nie zadał sobie trudu, żeby sprawdzić kiedy faktycznie pierwszy raz grę włączyłem i ile w nią grałem. Nikt mnie nie skontaktował z jakimś wyższym szczeblem, mimo, że prosiłem kilka razy. Za każdym razem gadałem z jakimś innym gościem, wszyscy mieli hinduskie imiona. Dla mnie EA to syf, nie przestrzega regulaminów, a ich obsługa to dno. Nie spodziewajcie się, że kiedykolwiek odzyskacie od nich jakieś pieniądze. Skończyłem z EA raz na zawsze. Moja biblioteka Origin zakończy się na około 50 pozycjach, bo więcej nic od nich nie kupię. Choćby nawet kolejny Battlefield toczył się w Polsce, to nie zamierzam zapłacić ani złotówki za gry od EA nigdy więcej.