I tak nie odpowiecie.

[DaPi-kns]

Cała ta gra to jeden wielki problem techniczny. Milion strzałów z tego pół miliona na poprzeczki/słupki, a przeciwnik 3 strzały, które lecą z prędkością chodu żółwia i wszystko to zamienia na bramki. Nie pier.. mi tu, że to jest kwestia szczęścia, bo tak nie jest. Teraz przejdę na trafy z paczek. Wiele razy widziałem jak youtuberzy otwierali paczki za 125k coins i trafiali tam gorsze karty aniżeli z paczki za 35, czy 55k. Z paczki za 55k poleci walkout za pierwszym razem, a w 5 paczkach za 125k flara będzie wielkości jednego plemnika. Polega to oczywiście na kupowaniu fifa pointsów, bo  ijej oczywiście ma na graczy... nie to co inne studia typu R*. Dziękuję i nie pozdrawiam. 

[EA_Odix]

@DaPi-kns Witaj!

Niestety muszę Cię zmartwić, bo jak najbardziej odpowiadamy i wszędzie gdzie możemy zaoferować pomoc, taką udzielamy. Jeśli w Twoim mniemaniu czynnik losowości i oddanie realizmu w grze Fifa jak na prawdziwych stadionach jest "błędem technicznym" to z mojego punkty widzenia gra pozbawiona takiego "błędu technicznego" byłaby okropnie nudna i przewidywalna. W Twojej sytuacji radzimy skorzystanie z dużej bazy samouczków dostępnych w grze oraz na przyszłość jeśli chcesz coś publikować na oficjalnym forum EA, radzimy o przemyślenia treści wypowiedzi i wartości jaką wnosi. Podobne przemyślenia znajdziesz w tym wątku.  Ubiegając Twoją odpowiedz, która opierać się będzie zapewne o kwestię teorii "handicapu" w grze, odsyłam Cię od oficjalnego stanowiska Dyrektora Kreatywnego Fifa Matt Prior.

Jako bonus: 

Spoiler

[chudy8804]

straszny realizm zawodnicy robia to co chca i ja nie moge sterowac nimi tylko sie cieszyc z takiej gry!!!!!!

[jarema95]

Boże, widzisz i nie grzmisz. Gra, której połowa trwa 6, a nie 45 minut, nie ma po prostu prawa oddawać realizmu z normalnego boiska. Nie wspominając już o takich ciekawostkach, jak brak możliwości wyprzedzenia zawodnika pomimo 30-punktowej różnicy tempa. Rzeczywiście, oddaje to realizm prawdziwego futbolu w 100%. Na przyszłość, jeśli macie odpisywać takimi oklepanymi frazesami, to po prostu dajcie sobie spokój, bo z pewnością nie wnosi to nic pozytywnego, jeśli chodzi o i tak bardzo zły PR EA Sports w stosunku do graczy FIFY.