@EA_Odix i @EA_Ataashi
czyli feedback został przekazany dalej.
Czy jesteście w stanie stwierdzić, czy będzie jakaś faktyczna reakcja ze strony EA? Bo czytając posty, wielu użytkowników mówi, że w przeszłości występowały identyczne sytuacje, co daje wrażenie, że będziemy słyszeć "robimy co możemy", aż do ME:A2, a wtedy problem pojawi się znowu i w koło Macieju.
Niestety @EA_Odix co do ostatniego zdania - rozumiem dobre intencje, ale problem jest, że właśnie nie czerpię żadnej przyjemności z gry, bo przez te problemy jej nie kupiłem. A mój problem i tak jest mniej ważny niż większości tutaj, bo ja zwyczajnie nie lubię słuchać w jednym języku, a czytać i odpowiadać w drugim, a dla dużej części graczy jest to bardzo duży problem, bo albo nie rozumieją polskiego, albo są to Polacy za granicą, którzy nie radzą sobie z angielskim na tyle dobrze, żeby poradzić sobie z bardziej rozbudowanym słowem pisanym.
Kolega @Sikoraskr w dosyć mocnych słowach opisał problem, ale niestety zgadzam się z nim. EA tłumaczy lokalizację piractwem, kupowaniem kluczy na lewych stronach, ale EA tym samym sposobem gigantycznie pogłębia cały problem. EA nie daje możliwości legalnego kupna towaru jaki chcą ludzie, potem dziwi się że ludzie nie kupują towaru w legalny sposób, z tego powodu zabiera możliwość legalnego kupna towaru jaki chcą ludzie, potem dziwi się że ludzie nie kupują towaru w legalny sposób, potem zabiera... widzicie dokąd z tym zmierzam?
Jego komentarz daje nadal do myślenia. Jeżeli to jest faktycznie rzecz która trwała od dawien dawna przy innych grach (o czym mówią inni użytkownicy) i nic z nią nigdy nie zostało zrobione, daje to wrażenie, że EA Polska w ogóle nie ma żadnej mocy żeby cokolwiek zmienić.
@EA_Ataashi i @EA_Odix
ponownie do Was - wiemy, że powyższe problemy nie wynikają z waszej winy, staracie się być bardzo pomocni i domyślamy się, że nie możecie zrobić zbyt wiele prócz cogodzinnego wysyłania reminderów komuś tam (wybacz @ktośtam, nie wiem jak się do Ciebie zwracać) że "ludzie na forum sie burzo", ale ja i zapewne inni chcielibyśmy mieć jakikolwiek znak, informację, że faktycznie jest coś robione i są szansę na zmianę tej kwestii, bo na dzień dzisiejszy, jako że nie mamy póki co żadnej konkretnej informacji wygląda to jakby podczas wydawania gry EA Polska dostało od EA HQ maila o treści "PS: jakby była burza o lokalizację, to damage control dopóki ludzie się nie znudzą". Jak tylko pojawi się jakaś konkretna informacja to natychmiastowo zmienię zdanie oczywiście, ale póki co konkretów brak. Z jednej strony rozumiem, że jesteśmy świeżo po premierze, ale z drugiej strony było wiadomo o problemie przed premierą, a jak widzę wszędzie w internecie posty i filmy o Mass Effect to żal strasznie ściska.
Dodam również, że w tym momencie topic ma 55 punktów. Na forum międzynarodowym żaden post w dziale "informacje o grze" nie ma więcej niż 11 punktów! Nawet w dziale z bugami, który potencjalnie interesuje największą ilość graczy, są tylko dwa tematy które mają większą ilość punktów. Według mnie pokazuje to skalę sprawy, oraz to jak bardzo jest istotna dla graczy. Z tego powodu sprawa powinna zostać jak najszybciej skierowana wyżej nie tylko wewnątrz EA Polska, ale do decyzyjnej jednostki EA, na świat.
Podsumowywując:
Jeśli ta sprawa która miała by się ciągnąć miesiącami, to już teraz bym wolał dostać informację, że "nie ma szans na Polski za granicą/angielski w Polsce, przykro nam, cześć". Paskudne uderzenie w policzek, potwierdzenie że jesteśmy "gorszym krajem" dla EA, ale przynajmniej wiedziałbym na czym stoję.
EA weźcie się w garść. Steam może, GOG może, nawet Ubisoft i ich uPlay może (serio, aż głupio, że można EA do nich porównywać).
Tylko EA nie może.
